WordCamp Łódź ogarnia dojazdy

Gdzie Łódź jest każdy widzi, ale jak do niej dojechać, jak nie ma Dworca Centralnego? Ani nawet Łodzi Głównej? I co to w ogóle jest przystanek przesiadkowy?! Dzisiaj dalsza część WordCampowego FAQ i na tapet bierzemy ogarnianie dojazdów.

Gdzie jest Łódź Centralna?!

Zacznijmy od sprawy podstawowej: 
Stacja kolejowa w centrum miasta to: Łódź Fabryczna. Bo my tu wszystko mamy fabrykanckie, to i stacja nie mogła być trywialnie centralna.
Mamy też dwie stacje prawie-główne: Łódź Widzew i Łódź Kaliska – obie są świetnie skomunikowane z resztą miasta.

Jak najłatwiej znaleźć dobre połączenie do Łodzi? Wchodzisz na rozkłady.pkp.pl i w miejsce „DO” wybierasz „Łódź –„ to znaczy Łódź z kreseczką, dostaniesz wszystkie połączenia do Łodzi i każda z trzech wymienionych wyżej stacji jest równie spoko.

A gdzie dokładnie jest WordCamp Łódź?

WordCamp Łódź odbywa się w hotelu Ambasador Premium – nie mylić z hotelem Ambasador Centrum, który jest tuż obok.

Hotel Ambasador Premium jest na Kilińskiego 145

A macie tam tramwaje?

Mamy tramwaje! I to z bogatą tradycją, bo niemałą chlubą łódzkich przewodników jest informowanie turystów, że „W Łodzi dawno jeździły tramwaje na prąd, jak w Warszawie nadal mieli tylko takie na owies”, co ni mniej ni więcej znaczy tyle, że w Łodzi tramwaje od razu były elektryczne, a w Warszawie jeszcze długo były konne. 

No. To pożartowaliśmy z Warszawy, a teraz do rzeczy. 

Jak obsłużyć komunikację miejską:

  1. Instalujesz appkę Jak dojadę
  2. Korzystasz z niej.

Serio. Nie próbuj tego żywiołu opanować metodą czytania tabliczek i odsupływania tras autobusowo-tramwajowych, bo najstarszym Łodzianom się to nie udaje. Nie chojrakuj więc i korzystaj z dobrodziejstw technologii. 

Hint: W Jak dojadę można też kupić odpowiedni bilet na konkretną wyszukaną trasę, więc nie musisz wiedzieć, że w Łodzi (która, przypominam: jest hipsterem miast) bilet, który nazywa się: „20 minutowy” działa przez 40 minut, a ten, który nazywa się „40 minutowy” działa przez godzinę, ok? 

Ale jeśli się upierasz, że w ten weekend zostaniesz Łodziakiem PRO, to oczywiście możesz też kupować bilety przez SkyCash, moBilet, zBiletem i chyba każdym e-biletem jaki przyjdzie Ci do głowy. 

A! W tramwajach i autobusach można kupić papierowe bilety, ale zapłacisz tylko kartą.

Przystanek najbliższy do WordCampa to: Kilińskiego-Piłsudskiego (na tabliczkach: Piłsudskiego).

A w sobotę płaci się za parking?

W sobotę i niedzielę parking jest za free. W piątek płaci się od 8 do 18 i najwygodniej za niego zapłacić SkyCashem lub inną appką parkingową. Ale ostrzegam: WordCamp jest w centrum-centrum miasta, więc z miejscami parkingowymi może być krucho.

Nie mam samochodu, nienawidzę zbiorkomu:

Jeśli nie masz samochodu nienawidzisz poruszać się komunikacją miejską, to też mamy kilka opcji. 

  1. Nextbike 

Rowery miejskie mają się w Łodzi całkiem na bogato i po centrum możesz się poruszać właściwie za darmo, bo pierwsze 20 minut jest za darmo. Jeżdżę od 2 lat i jeszcze ani razu nie zapłaciłam za wypożyczenie roweru. Ale! Musisz mieć konto w NexBike i aplikację na telefonie.

  1. Hulajnogi Volt 

Mamy też hulajnogi. Nasz Łódzki startup: Volt. Żeby skorzystać z małej żółtej i zwinnej hulajnóżki musisz zainstalować appkę na telefon.

  1. Samochód komunalny

Mamy też car sharing. Nazywa się EasyShare i jeśli wpis o ogarnianiu miejsca do spania zawiódł Cię w okolice mieszkań studenckich, to na bank jakiś EasyShare będzie stał pod Twoim oknem.

A Ubera tam macie?

Oczywiście, że mamy. Po łódzku – po kupiecku: jest klient – jest usługa.

Tradycyjne (tanie) taksówki: 

Appki do zamawiania taksówek:

Podwózka współczesna:

Tekst: Katarzyna Janoska

Jedna odpowiedź na “WordCamp Łódź ogarnia dojazdy”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *